Hate to Love You
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Hate to Love You
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2019-05-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-05-29
- Data 1. wydania:
- 2017-08-28
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366234680
- Tłumacz:
- Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Był dokładnie takim chłopakiem, jakiego miała unikać
Pierwsza zasada: Kennedy Clarke będzie unikała seksownych facetów, kiedy zacznie studia na wymarzonym uniwersytecie.
Druga zasada: Kennedy będzie wystrzegać się wszelkich dramatów. Musi wtopić się w otoczenie i za wszelką cenę unikać bycia na świeczniku.
Trzecia zasada: Kennedy skupi się na tym, by zacząć wszystko od nowa. Z dala od rodziny, złośliwych koleżanek i wkurzających ją kolegów.
Jednak wystarczy jeden zadziorny i nielubiący sprzeciwu chłopak, by wszystkie zasady trafił szlag.
Kolejna książka Tijan – jednej z najpopularniejszych autorek new adult na świecie
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Przepis na romansidło
Kąśliwa bohaterka, Pan Idealny, motyw hate-love i szczypta ważnych problemów okraszone pikantnymi scenami w scenerii amerykańskiego college'u, oczywiście z gołą klatą na okładce – taki zestaw zaserwowała czytelnikom Tijan w swojej najnowszej książce. Czy wyszło jej to zjadliwie?
Idąc do college'u Kennedy ustanowiła trzy złote zasady, których naprawdę zamierzała się trzymać. Żadnych gorących facetów, żadnych dramatów i zero wracania do przeszłości. Choć miała szczere chęci i silną wolę, a postanowienia były jasne i proste, udało jej się złamać wszystkie trzy zasady już pierwszego dnia. Wiedziała, że poległa w momencie, gdy Shay Coleman wszedł do sali.
Niedorzeczny projekt grupowy i wspólna praca nad nim nie mogły przynieść niczego dobrego. On nie mógł jej dać niczego dobrego. Tylko kolejne złośliwe spojrzenia owocujące w jeszcze bardziej złośliwe plotki. Nie mogła znów do tego dopuścić, chciała na zawsze zapomnieć o tym, co spotkało ją w liceum. Życie w cieniu dwóch starszych, popularnych braci było luksusem. Do czasu, aż nie opuścili szkoły. Ostatni rok był dla Kennedy istnym koszmarem. Dowiedziała się, że przyjaciele potrafią szybko znikać, popularność odchodzi w zapomnienie, a jedyne co zostaje to tylko zazdrość, uszczypliwości i pogarda.
To dlatego jest tak arogancka, złośliwa i zadziorna, momentami wręcz opryskliwa. Miała też swoje dobre cechy, ale nie pozwalała by wychodziły na pierwszy plan. Złe doświadczenia zaowocowały irracjonalnym lękiem przed zranieniem. Nasza bohaterka obsesyjnie nie chce dać się wykorzystać. Nikomu. W żaden sposób. Wszędzie węszy podstęp, nawet przy niewinnej prośbie o podwózkę.
Choć zrozumienie postępowania Kennedy to nie lada wyczyn, akcja tej książki kreowana jest w ten sposób, że bez względu na wszystko będziecie ją szczerze wspierać. A jeszcze chętniej wesprzecie Shaya w nierównej walce o jej względy. Jeśli potrzebujecie słodkiej historii, przy której powzdychacie do idealnego wręcz bohatera, to „Hate to love you” idealnie się w tej roli sprawdzi, jeśli nie – narazicie się na niezłą zgagę z nadmiaru słodyczy.
„Kiedy widzę, jak cierpisz, mam ochotę zetrzeć twoje cierpienie. Kiedy w siebie wątpisz, chciałbym wygłosić najlepszą mowę motywacyjną w historii. Gdy płaczesz, pragnę, żebyś się uśmiechała. A kiedy się śmiejesz, chciałbym, abyś się śmiała jeszcze bardziej (...)” (str 350).
Shay to typ bohatera w lśniącej zbroi. Bez skazy, z nieskazitelnymi motywami. Aż nazbyt idealny. To chłopak wspierający swoją dziewczynę nawet w najgorszych momentach. Zawsze mówi to, co trzeba, jest politycznie poprawny, zabawny, przystojny, umięśniony, oddany, słodki, czuły, wrażliwy, inteligenty... aż mdły. Zdawać by się mogło, że z rozdziału na rozdział traci własną osobowość, by finalnie stać się chodzącym ideałem.
Mamy więc niechętną JĄ, przystojnego JEGO i projekt grupowy, który staje się pretekstem do nawiązania relacji. To zadziwiające, że z tak oklepanego pomysłu wyszła całkiem zjadliwa książka. A przynajmniej tak do połowy, bo potem autorka lekko przesadziła ze słodyczą. Bez problemu strawią to tylko nieuleczalne romantyczki.
Znacie to uczucie, gdy książka nie kończy się w oczekiwanym momencie? Idealny moment na finisz pojawia się dobre sto stron przed końcem, a może i wcześniej, ale akcja ciągnie się dalej. Czytelnikowi zostaje tylko dziwne napięcie spowodowane niewiedzą, co zaraz nastąpi. Taki zabieg miewa różne skutki, w tym wypadku chyba lepiej by było, gdyby Tijan skończyła tę historię nieco wcześniej.
Autorka dobrała złe proporcje zarówno jeśli chodzi o długość, jak i o motyw hate-love, który został przyćmiony bezwzględnym oddaniem bohatera. „Hate to love you” to książka pełna sprzeczności – będzie Was fascynować i nudzić, pociągać i odrzucać, rozgrzewać i przyprawiać o niesmak. Znajdziecie w niej sceny słodkie, jak i piekielnie gorące. Słowne przepychanki i kwieciste deklaracje uczuć. A oprócz tego wszystkiego całkiem sporo trudnych spraw do przemyślenia.
Ta książka dotyka naprawdę ważnych kwestii: napiętnowania seksualnego, podwójnych standardów, kultury gwałtu, aborcji, napaści, niesprawiedliwości, przypinania łatek, niemożliwości obrony i pogodzenia się z byciem ofiarą. Tematów, o których w książkach nie mówi się zbyt często lub które zazwyczaj przedstawione są bardzo pobieżnie, by nikogo nie urazić. Tutaj nie ma taryfy ulgowej. Tijan zostawia czytelnika z krótkimi, ale jakże obrazowymi stwierdzeniami, które mają przerazić i wstrząsnąć, a potem skłonić do przemyśleń, jak ta mała refleksja na temat odurzenia i wykorzystania nieświadomej dziewczyny: „Zostałam tam i wyobrażałam sobie, że nie mogę unieść rąk” (str. 84).
W tej książce naprawdę dużo się dzieje. Jest też wiele postaci pobocznych, przez co na początku trudno się połapać, ko jest kim. Jednak każda z nich ma coś ważnego do powiedzenia, ma swoją rolę do odegrania. Choć niektóre z postaci zostały potraktowane po macoszemu, a inne wprowadzone jakby na siłę, ich los potrafi zainteresować równie mocno, co historia głównej pary. W ten sposób autorka zostawiła sobie wiele otwartych furtek na ewentualne kolejne tomy.
Z tak często używanego przepisu na młodzieżowe romansidło rzadko kiedy wychodzi arcydzieło. Tu też nie do końca wszystko się udało. Niemniej, należałoby docenić warsztat autorki i chęć mówienia o wielkich sprawach. A tego w książkach młodzieżowych naprawdę nigdy dość.
Katarzyna Kłosowska
Oceny
Książka na półkach
- 1 510
- 531
- 183
- 98
- 38
- 21
- 20
- 18
- 18
- 16
OPINIE i DYSKUSJE
#hatetoloveyou to książka, która wpadła w moje ręce przypadkiem, bo wygrałam ją w rozdaniu i bardzo się cieszę , że miałam okazję ją przeczytać. Nie nazwałabym fabuły lekkim romansem na jeden wieczór, bo wiele się działo w tej opowieści, ale wciągnęłam ją bardzo szybko i polecam.
Kennedy Clarke trafia do collegu. Dziewczyna ma wiele złych wspomnień z liceum, ponieważ żyła w cieniu swoich sławnych braci, a niektóre dziewczyny chciały się z nią przyjaźnić tylko po to, by ich poznać. W tym samym collegu studiuje jeden z braci Kennedy, ale ona nie chce się z tym ujawniać, by i tu nie mieć takich przykrości. Clarke przyjechała gotowa trzymać się swoich żelaznych zasad, by za bardzo się nie spoufalać. Jakże szybko zasady przestają być ważne, kiedy w jej drogę wchodzi kapitan i główny rozgrywający drużyny futbolowej, Shay Coleman. Z początku młodzi pałają do siebie nienawiścią, by z czasem przerodziło się to w gorący romans.
Czy w tak młodym wieku można zakochać się na poważnie? Czy miłość między młodymi ludźmi jest w stanie zwyciężyć przeciwności? Czy ludzie, którzy mieli nieprzyjemności w przeszłości, oboje złamani, mogą utworzyć szczęśliwy związek?
#hatetoloveyou to książka, która wpadła w moje ręce przypadkiem, bo wygrałam ją w rozdaniu i bardzo się cieszę , że miałam okazję ją przeczytać. Nie nazwałabym fabuły lekkim romansem na jeden wieczór, bo wiele się działo w tej opowieści, ale wciągnęłam ją bardzo szybko i polecam.
więcej Pokaż mimo toKennedy Clarke trafia do collegu. Dziewczyna ma wiele złych wspomnień z liceum, ponieważ żyła...
Całkiem niezłe czytadło dla młodzieży. Może jednak tej starszej ze względu na sceny seksu. Mimo że porusza ważne kwestie jak napaść fizyczna i przemoc seksualna, to nie zostanie na długo w pamięci. Czyta się jednak szybko i przyjemnie. Problemy psychiczne głównej bohaterki są mocno spłycone, uważam, że jej trauma powinna zostać troszkę głębiej i wnikliwiej opisana. Jest to jednakże czytadło dla młodzieży i jako takie oceniam na 7, ponieważ lektura nie męczy i momentami można się nawet zaśmiać.
Całkiem niezłe czytadło dla młodzieży. Może jednak tej starszej ze względu na sceny seksu. Mimo że porusza ważne kwestie jak napaść fizyczna i przemoc seksualna, to nie zostanie na długo w pamięci. Czyta się jednak szybko i przyjemnie. Problemy psychiczne głównej bohaterki są mocno spłycone, uważam, że jej trauma powinna zostać troszkę głębiej i wnikliwiej opisana. Jest to...
więcej Pokaż mimo toKsiążka w stylu Hate-Love. Studia nowe życie, nowe wyzwanie.
Pierwsza zasada:
Żadnych facetów!
Kennedy Clarke college traktuje jako szansę na nowy początek, nowe wyzwanie. Postanawia trzymać się trzech żelaznych zasad.
Jedną z nich jest unikanie za cenę przystojnych i popularnych facetów.
Druga zasada:
Żadnych dramatów.
Postanawia unikać ich za wszelką cenę. Wystarczająco dużą ich dawkę miała w szkole średniej. Teraz woli trzymać się całkowicie na uboczu.
Trzecia zasada:
Żadnego wracania do przeszłości.
Pójście do college'u ma być dla niej przełomowym momentem, w którym zamknie burzliwą przeszłość na klucz i go wyrzucając. Dzięki temu otworzy zupełnie nowy rozdział w swoim życiu.
Szybko może się jednak okazać, że kapitan i główny rozgrywający drużyny futbolowej, Shay Coleman, sprawi, że Kennedy złamie wszystkie postawione sobie zasady.
Książka w stylu Hate-Love. Studia nowe życie, nowe wyzwanie.
więcej Pokaż mimo toPierwsza zasada:
Żadnych facetów!
Kennedy Clarke college traktuje jako szansę na nowy początek, nowe wyzwanie. Postanawia trzymać się trzech żelaznych zasad.
Jedną z nich jest unikanie za cenę przystojnych i popularnych facetów.
Druga zasada:
Żadnych dramatów.
Postanawia unikać ich za wszelką cenę....
Jest dobra, porusza ważne tematy i ma ciekawe postacie.
Nie jest ekscytująca, seksowna i nie wciąga.
Kupiłam Ebook i w sumie żałuję - nie ma tego dreszczyku jak przy innych pozycjach. Jest ok, jeśli szukasz spokojnej, obyczajowej lektury na wieczór.
Jest dobra, porusza ważne tematy i ma ciekawe postacie.
Pokaż mimo toNie jest ekscytująca, seksowna i nie wciąga.
Kupiłam Ebook i w sumie żałuję - nie ma tego dreszczyku jak przy innych pozycjach. Jest ok, jeśli szukasz spokojnej, obyczajowej lektury na wieczór.
Książka napisana lekkim, może zbyt lekkim językiem - tak, że wygląda na... młodzieżówkę.
Jedyne co ją ratuje od upadku do kategorii młodzieżówek są graficzne sceny erotyczne, niemniej i one są napisane "na kolanie".
Kilka wątków było zaczętych i nigdy nie skończonych. Cała powieść kręci się wokół 1 postaci i jej problemów psychicznych bo inaczej tego nazwać nie można. Główna bohaterka jest niezrównoważoną młodą kobietą która nie za bardzo wie czego chce.
Jak ktoś szuka jakiejś dobrej fabuły to radzę omijać. To typowy odmóżdżacz/zabijacz czasu.
Książka napisana lekkim, może zbyt lekkim językiem - tak, że wygląda na... młodzieżówkę.
więcej Pokaż mimo toJedyne co ją ratuje od upadku do kategorii młodzieżówek są graficzne sceny erotyczne, niemniej i one są napisane "na kolanie".
Kilka wątków było zaczętych i nigdy nie skończonych. Cała powieść kręci się wokół 1 postaci i jej problemów psychicznych bo inaczej tego nazwać nie można....
instagram: zauroczona_literatura
link: https://www.instagram.com/p/CaKFlyssYq1/
Historia opowiada o Kennedy Clarke, dziewczynie, która przeszła bolesne rozstanie, dręczenie i wyszydzanie w szkole średniej. Dzięki tym wydarzeniom college, stanie się dla niej drugą szansą. Już od pierwszych dni stara trzymać się kilku reguł, które miały jej ułatwić nowy start. Systematyczna nauka, brak chłopaków, unikanie kłopotów czy nie wspominanie przeszłości, to jedne z jej zasad.
Jednak na swojej drodze spotyka Shay'a Colemana, kapitana i głównego rozgrywającego drużyny futbolowej, który pomoże dziewczynie złamać wszystkie z jej zasad.
Książka, już od pierwszych stron porusza ważne tematy, które są obecne we współczesnych czasach. Aborcja, gwałt, napaść czy stalking, to główne problemy na, których skupiła się autorka. Pomimo tego, że książkę czytałam szybko, bardzo lekko oraz przyjemnie, nie zachwyciła mnie ona. Miała w sobie kilka wad, które jednak na pierwszy rzut oka są mało widoczne.
Moim zdaniem, jeśli szukacie czegoś fajnego i łatwego do przyswojenia jest to idealna historia. Nie zaliczam ją jednak do świetnych książek.
J.
instagram: zauroczona_literatura
więcej Pokaż mimo tolink: https://www.instagram.com/p/CaKFlyssYq1/
Historia opowiada o Kennedy Clarke, dziewczynie, która przeszła bolesne rozstanie, dręczenie i wyszydzanie w szkole średniej. Dzięki tym wydarzeniom college, stanie się dla niej drugą szansą. Już od pierwszych dni stara trzymać się kilku reguł, które miały jej ułatwić nowy start. Systematyczna...
Zaczynając książkę czułam się jakbym czytała od środka. Zastanawiałam się czy tylko dla mnie jest taka chaotyczna, ale po przeczytaniu opinii już wiem że nie. Bohaterowie jakoś do mnie nie przemawiali, nie mogłam polubić się z główną bohaterką. Kiedy zaczynałam się wczuwać nagle jakiś bohater reagował na coś jak dla mnie przesadnie i niezrozumiale. Książka raczej nie zostanie na długo w pamięci.
Zaczynając książkę czułam się jakbym czytała od środka. Zastanawiałam się czy tylko dla mnie jest taka chaotyczna, ale po przeczytaniu opinii już wiem że nie. Bohaterowie jakoś do mnie nie przemawiali, nie mogłam polubić się z główną bohaterką. Kiedy zaczynałam się wczuwać nagle jakiś bohater reagował na coś jak dla mnie przesadnie i niezrozumiale. Książka raczej nie...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam książki od Tijan ❤
Uwielbiam książki od Tijan ❤
Pokaż mimo toTrochę chaotyczna.
Trochę chaotyczna.
Pokaż mimo toNawet jak na YA jest chaotyczna, nielogiczna, a zachowania bohaterów nienaturalne, przerysowane.....
Książka miała być odskocznią, a okazała się totalną porażką i stratą czasu :(
Nawet jak na YA jest chaotyczna, nielogiczna, a zachowania bohaterów nienaturalne, przerysowane.....
Pokaż mimo toKsiążka miała być odskocznią, a okazała się totalną porażką i stratą czasu :(