Włodzimierz Chróścik: Standardy orzekania mają być jednolite – wywiad z Prezesem KRRP

W wydaniu „Rzeczpospolitej” z dn. 8 lipca br. ukazał się wywiad z Prezesem KRRP Włodzimierzem Chróścikiem na temat realizowanej reformy pionu dyscyplinarnego samorządu radcowskiego. W rozmowie dyskutowano m.in. o nowym systemie informatycznym, strategii szkoleń sędziów i rzeczników dyscyplinarnych oraz o znaczeniu prewencji dyscyplinarnej. Poniżej publikujemy pełną treść wywiadu, zapraszamy do lektury.

Pion dyscyplinarny czeka ważna reforma – mówi Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

Autor: Anna Krzyżanowska       Źródło: Rzeczpospolita

W samorządowych kuluarach mówi się o „Nowym Ładzie Chróścika” w dyscyplinarkach. O co chodzi?

O, tego nie słyszałem! Barwne określenie, ale po części oddaje istotę sprawy. Rzeczywiście jednym z priorytetów mojej kadencji jest standaryzacja, a więc uporządkowanie działania pionu dyscyplinarnego w samorządzie i profesjonalizacja tego obszaru, którą właśnie rozpoczęliśmy. Może to nie rewolucja, ale na pewno sprawna i szeroko zakrojona ewolucja.

Czy to znaczy, że dziś pion dyscyplinarny w samorządzie radcowskim działa źle?

Nie. To znaczy jedynie tyle, że uważam – i nie tylko ja – że w wielu obszarach rzecznicy i sądy dyscyplinarne powinny działać jeszcze lepiej niż obecnie. Warunki wykonywania zawodu zmieniają się, więc praca samorządowych organów też powinna ewoluować. Rozumiem, że działalność rzeczników i sędziów, tak ważna dla samorządu, nie należy do łatwych. Jest wymagająca i związana z odpowiedzialnością. Dlatego wzmocnienie tego obszaru jest bardzo istotne.

Czym ma się objawiać wzmocnienie?

Podjęliśmy reformy na różnych polach. Pracujemy intensywnie nad zmianami w regulaminach funkcjonowania sądów i rzeczników dyscyplinarnych, bo obecne przepisy należy poddać weryfikacji. Chodzi m.in. o czynności organizacyjno-techniczne, organizację pracy sekretariatów, ale też schemat czynności czy komunikację między organami dyscyplinarnymi. Kilkuletnie obowiązywanie przepisów samorządowych pokazuje, że trzeba uaktualnić i upraktycznić niektóre zagadnienia. Planujemy duże, systemowe zmiany. Z rzeczy bieżących, już wdrażanych, warto wspomnieć o systemie szkoleń dla rzeczników dyscyplinarnych i sędziów sądów dyscyplinarnych. I chodzi nie tylko o szkolenie sędziów, ale też o wymianę dobrych praktyk i wspólną dyskusję o kwestiach, z którymi zmagamy się podczas orzekania. W maju odbyła się tego typu ogólnopolska konferencja, w której udział wzięło niemal 230 radców prawnych reprezentujących pion dyscyplinarny KIRP i izb okręgowych. Dyskutowaliśmy także o warunkach działania w pandemii. Teraz będziemy spotykać się w takiej formule często i regularnie. Inne duże wyzwanie, przed którym stoimy, to wdrożenie systemu informatycznego wspomagającego prowadzenie postępowań dyscyplinarnych.

To znaczy?

To narzędzie ma usprawnić i ujednolicić pracę pionu dyscyplinarnego. Dotąd nie każda z izb okręgowych oraz KIRP używała nowoczesnych narzędzi, czasem z wyboru, a czasem po prostu z przyzwyczajenia. W efekcie mamy cały wachlarz sposobów organizowania pracy rzeczników i sędziów – od nowoczesnych systemów po papierowe repertoria. Kiedy samorząd intensywnie się rozwija i rośnie – przypomnę, że przekroczyliśmy liczbę 55 tys. członków – musimy wystandaryzować działanie organów dyscyplinarnych. Przyjąć określony schemat procedowania, uporządkować sposób prowadzenia akt i stworzyć przestrzeń, w której będą zebrane dane z tego obszaru – np. zanonimizowane statystyki dotyczące czasu orzekania czy rodzaju rozpatrywanych spraw. I temu właśnie ma służyć system informatyczny.

A jak to wpłynie na przedawnianie się deliktów dyscyplinarnych? Ilu radcowskich „grzechów” nie dosięga samorządowy wymiar kary z uwagi właśnie na upływ czasu?

Przyjęcie nowych rozwiązań powinno przyczynić się do usprawnienia postępowań, a tym do szybkości rozpoznawania spraw. Niestety, zdarza się, że termin przedawnienia upływa. Przyczyny są różne, jednak znaczna większość tych spraw przedawnia się ze względu na zbyt późne zgłoszenie. Dlatego okres przedawnienia powinien być wydłużony – co i tak nie zwalnia samorządu z obowiązku podejmowania wszelkich starań, by rozstrzygać sprawy dyscyplinarne możliwie sprawnie. Jest to jeden z elementów, na które będę kładł szczególny nacisk. Poza tym wspomniany system będzie ułatwiał rzecznikom i sędziom monitorowanie spraw i dotrzymywanie terminów.

A co z bazą radcowskich orzeczeń? Dziś wygląda dość ubogo.

Tę kwestię również będziemy rozwijać i systematyzować. Pracujemy nad portalem, który ma być osią programu prewencji dyscyplinarnej. Rozumiem ją jako promowanie dobrych praktyk, samorządowych rozstrzygnięć, orzeczeń i opinii o zasadach etycznych działania radców prawnych i ich obowiązków zawodowych. Zarówno Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji, jak i Komisja Etyki i Wykonywania Zawodu KRRP regularnie przygotowują i publikują opinie, kilka razy w miesiącu zapadają kolejne orzeczenia sądów dyscyplinarnych. Chciałbym, żeby orzeczenie w indywidualnej sprawie nie pozostawało tylko tym – ale żeby służyło do budowania bazy wiedzy, która będzie dla radców ważna i dostępna. Co też istotne, chcemy zapewnić przestrzeń dla merytorycznej, środowiskowej dyskusji o orzeczeniach. Dlatego w naszym portalu będzie możliwość komentowania prawomocnych orzeczeń glosami. Głęboko wierzę, że takie działania i narzędzia podniosą jakość naszego pionu dyscyplinarnego, bo to leży w interesie wszystkich radców prawnych.

I jak te pomysły zmian są przyjmowane przez rzeczników i sędziów sądów dyscyplinarnych?

Tak jak powinny być na tym etapie przyjęte, czyli wywołują żywiołową dyskusję. Na poziomie organów pionu dyscyplinarnego, ale także KRRP czy dziekanów rad izb okręgowych. I bardzo się z tego cieszę, bo to pokazuje zaangażowanie funkcyjnych członków samorządu w jeden z najważniejszych obszarów naszej działalności. Od początku obecnej kadencji prowadzimy debatę nad uspójnieniem działania, wypracowaniem wspólnych procedur, kształtowaniem linii orzeczniczej w sprawach o podobnym, powtarzalnym charakterze. I już sama ta dyskusja jest wartościowa, a rozwiązania, które dzięki niej wypracujemy, m.in. system informatyczny czy formuła szkoleń i warsztatów, przyniosą dobre efekty na kolejne lata. Oczywiście nie wszyscy zainteresowani są z tych planów zadowoleni, ja natomiast jestem przekonany, że słuszna sprawa zawsze znajdzie poparcie rozsądnych ludzi. Sędziowie sądów dyscyplinarnych oraz rzecznicy dyscyplinarni będą otrzymywać ode mnie największe wsparcie, ale i najwyższe wymagania. Etyka to papierek lakmusowy jakości pracy samorządu, tu nie może być i nie będzie kompromisów.

Link do artykułu: https://www.rp.pl/Radcowie/307079916-Wlodzimierz-Chroscik-Standardy-orzekania-maja-byc-jednolite.html?fbclid=IwAR1VkGi76rtbR0Y-u7soO_Sc_gY-mk_wIWATc1zn4PD6djoktGHJBApt3YY

Zobacz także